Przeżycie EDK było dla mnie czymś wyjątkowym, czymś na prawdę ekstremalnym ale właśnie tak powinna wyglądać Droga Krzyżowa.

Czytaj więcej...

EDK jest wspaniałą okazją do przełamywania swoich ograniczeń. Cały piątek zastanawiałam się nad rezygnacją, czułam strach i niepewność...

Czytaj więcej...

Najtrudniej jest wstać, korci żeby położyć się gdzieś na trawie i leżeć aż nogi przestaną boleć. Ale ona nie przestają, a wstać trzeba.

Czytaj więcej...